Wróciła na chwilę zima i wróciły nasze wspomnienia. W czasie ferii nasi uczniowie wraz z przyjaciółmi z innych szkół odpoczywali, uczyli się oraz doskonalili swoje umiejętności narciarskie zdobywane od wielu lat na obozie zimowym w Zwardoniu w Beskidzie Żywieckim.
Pogoda dopisała, humory także. Ogółem w dwóch turnusach uczestniczyło 65 dzieciaków. W I tygodniu uczniowie klas 2, 3, 4 doskonale spisali się podczas zajęć na stoku. W II tygodniu uczniowie klas 6, 7, 8 oraz nasi absolwenci mieli możliwość doskonalić i podwyższać swój poziom jazdy na nartach. Uczestnicy zostali podzieleni na 3 grupy – początkujący, średniozaawansowani i zaawansowani. Zajęcia odbywały się codziennie na stoku Rachowiec
od godz. 10.00 do godz.14.00. Dodatkowymi atrakcjami były 3 wyjazdy na basen: "Leśna" w Żywcu, „Złoty Groń” w Istebnej oraz „Tropikana” w Hotelu Gołębiewski w Wiśle, skocznia narciarska „Malinka”w Wiśle, kino „Helios” w Bielsku - Białej, kulig po okolicy, nocna jazda na nartach, grill, chrzest i pasowanie na narciarza, turniej tenisa stołowego. W czasie poza zajęciami programowymi dzieci bawiły się w dużej świetlicy mając do dyspozycji stół do tenisa stołowego, bilard, gry planszowe, konkursy i spotkania z gitarą. W ostatnim dniu pobytu
odbyły się zawody w slalomie dla wszystkich uczestników. Każdy otrzymał pamiątkowy dyplom, magnes ze zdjęciami oraz nagrody w konkursie czystości i plastycznym. Zdobywcy I, II i III miejsca w slalomie i turnieju tenisa stołowego otrzymali medale i dyplomy. Atmosfera była wspaniała. Tradycyjnie od kilkudziesięciu lat obóz zimowy dla naszych uczniów
organizuje Towarzystwo Krzewienia Kultury Fizycznej TKKF „Sygnał”. Przygotowaniem obozu, programem i sprawną realizacją zajęła się p. Katarzyna Kumalska – nasza nauczycielka i członkini Klubu. Najlepszymi instruktorami i wychowawcami byli jak co roku: p. Marek Kumalski, Ryszard Kumalski, Tomasz Gospodarczyk i Sylwester Kaczmarski. W drugim turnusie wspierała nas także p. Ania Rokita. Szczególne podziękowania kierujemy do p. Basi – właścicielki Domu Wczasowego „Juhas”, która od lat gości nas w swoich progach, wspaniale
karmi, piecze pyszne ciasto i robi najlepszą na świecie herbatkę na stok. Dziękujemy również p. Krzysiowi „Krzyś” za bezpieczną i komfortową podróż.
​Do zobaczenia za rok !!!